Czy skuteczne odchudzani musi być drogie? Dieta z Biedronki
Zielona kawa, jagody goji, topinambur, nasiona chia - wbrew temu, co obserwujemy w mediach gwarancją sukcesu w odchudzaniu nie jest stosowanie wyżej wymienionych produktów. W naszym społeczeństwie wciąż panuje mylne przekonanie, że zdrowe odżywianie (odchudzanie) jest drogie. Czasami zastanawiam się z czego to wynika? Z braku świadomości czy z lenistwa? W końcu podgrzanie pizzy w mikrofali zajmuje mniej czasu niż przygotowanie domowego obiadu. Mam nadzieję, że uda mi się obalić ten mit. Zapraszam do lektury!
Jadłospis typowego Kowalskiego wygląda tak:
- Śniadanie - kanapki z pszennego pieczywa posmarowane dużą ilością masła, a do tego kilka plastrów wędliny lub sera żółtego. Pomidor też się znajdzie.
- Obiad - zupa pomidorowa, ziemniaki, kawałek mięsa smażonego w panierce na dużej ilości tłuszczu, sałatka - najczęściej jest to mizeria ze śmietaną. Do tego szklanka soku pomarańczowego - w końcu jest taki zdrowy, zawiera mnóstwo witaminy C - oraz cukru!!! Niestety typowy Kowalski o tym nie wie, bo nie czyta etykiet.
- Kolacja - wygląda zazwyczaj tak samo, jak śniadanie. Dla urozmaicenia podaje się kawałek smażonej kiełbasy lub jajecznicę. Kubek kakao też wchodzi w grę.
A co z przekąskami? Jadłospis urozmaicają nam batoniki, chipsy, słone paluszki... A kiedy dopadną nas wyrzuty sumienia sięgamy po jogurt owocowy - bo zdrowy.... Ech..... Niewiedza aż kłuje w oczy. Czy coś, co zawiera w składzie gumę ksantanową może być zdrowe? Nie sądzę! Ktoś spojrzy z boku i zapyta, a co złego jest w tym jadłospisie? Odpowiem co można zrobić aby był lepszy, zdrowszy i tańszy!
Co zrobić, aby jadłospis typowego Kowalskiego stał się lepszy, zdrowszy i tańszy?
Bazując na poprzedniej części wpisu, chciałabym Wam zaproponować tańsze oraz zdrowsze alternatywy niektórych produktów.
- Zacznijmy od śniadania -jest tyle możliwości skomponowania zdrowego i pożywnego posiłku. Nie ma potrzeby rezygnować z kanapek. Po prostu musisz nauczyć się je odpowiednio przygotowywać. Chleb pszenny zamień na pełnoziarnisty, który stanowi źródło dobrych węglowodanów oraz błonnika! Masło zastąp pastą z awokado albo oliwą z oliwek - źródło zdrowych tłuszczy. Tłustą wędlinę na chudą. Możesz również pokusić się o przygotowanie domowego twarożku lub owsianki z dodatkiem świeżych owoców. Ślinka cieknie na samą myśl!
- Przejdźmy do obiadu - nie warto rezygnować z mięsa - zwłaszcza wtedy, gdy chcemy zrzucić kilka kilogramów. Mięso zawiera mnóstwo białka oraz zerową ilość węglowodanów - niestety tłusta panierka potrafi skutecznie odwrócić te proporcje i kawałek kotleta zamienić w prawdziwą bombę kaloryczną!!! Postaraj się z niej zrezygnować. Gotuj na parze, piecz w piekarniku lub na patelni teflonowej bez dodatku tłuszczu. Do przygotowania mizerii użyj jogurtu naturalnego, a kopiec ziemniaków okraszonych skwarkami zamień na kilka sztuk oprószonych koperkiem.
- Kolacja - ostatni posiłek w ciągu dnia i znowu te nudne kanapki. A może by tak zjeść jakąś sałatkę? Na przykład taką z tuńczykiem?
- Zostały nam jeszcze przekąski - cukier, cukier i jeszcze raz cukier - ten składnik króluje w przekąskach po które sięgamy najczęściej. Słodycze psują zęby, powodują próchnicę, sprzyjają otyłości... A jakby tego było mało są cholernie drogie!!! Jakiś przykład? Proszę bardzo. Stugramowa tabliczka czekolady ma tyle samo kalorii co 15 jabłek! Kosztuje 3, 59 zł. Natomiast jeden kilogram jabłek będzie nas kosztował 2, 50 zł!!!!
- Kolejną istotną kwestią jest picie wody!!! Żadne kupne soki, a tym bardziej napoje gazowane nie wchodzą w grę! Podobnie jak słodycze zawierają mnóstwo cukru i pustych kalorii. Cena również nie powala. Za dwulitrową butelkę coca coli zapłacimy ponad 5 złotych! Z kolei za 1,5 litrową butelkę wody 1,50 zł....
A zapomniałam jeszcze o jogurtach owocowych! Podobnie jak powyższe przekąski nadają się do kosza! Jeżeli nie jesteś w stanie znieść smaku jogurtu naturalnego dorzuć do niego świeże owoce! W ten sposób zyskasz zdrową i smaczną przekąskę wolną od chemii!
Podsumowując:
- woda jest tańsza niż sok - 1,50 zł kontra 3,79 zł
- jogurt naturalny jest tańszy od owocowego - 1 zł kontra 1,73 zł
- cukier to biała śmierć, nie warto go kupować - 1 kg cukru kosztuje 2 zł - zastanów się ile zaoszczędzisz w skali roku
- płatki owsiane są tańsze od popularnych kuleczek czekoladowych itp. - 2,15 zł kontra 6,99 zł
- surowe mięso jest tańsze od tzw. gotowców, które należy wrzucić na kilka minut do mikrofali - 15,89 zł/kg kontra 9,49 zł/ za opakowanie 400 g.
Jeszcze jedna kwestia. Większość osób będących na diecie przygotowuje posiłki w domu, co również wpisuje się w kanon oszczędnego stylu życia! Średni koszt domowego obiadu jest nawet trzy razy tańszy od tego zjedzonego na mieście! I co? Co jest tańsze? Zdrowe odżywianie czy to byle jakie?
Zdrowe zakupy - na co zwrócić uwagę
Zauważyłam, że wiele osób nie zwraca uwagi na to, co wkłada do koszyka. Nie czytamy składów, nie czytamy etykiet. Bierzemy to co tanie albo reklamowane. Błąd! Wielu producentów szuka skutecznych sposobów na obniżenie kosztów produkcji. Jednym z najlepszym (a dla nas najgorszych) są ulepszacze! Dlatego zanim podejmiesz decyzję o zakupie, sprawdź czy dany produkt zawiera w składzie:
- syrop glukozowo-fruktozowy
- utwardzony tłuszcz roślinny
- olej palmowy
- cukier
- diacetyl, 3-MCPD oraz inne dziwnie brzmiące nazwy
Generalnie wszystko sprowadza się do jednej podstawowej zasady: dłuższy skład znaczy gorszy. Bądź świadomy tego, co ląduje na Twoim talerzu!
Dieta z Biedronki
Aby udowodnić Wam, że odchudzanie wcale nie musi być drogie, przygotowałam jadłospis bazujący na produktach z popularnego dyskontu spożywczego, jakim jest Biedronka. Zanim przejdę do zaprezentowania konkretnego menu, chciałabym zwrócić Waszą uwagę na promocje. Przypuszczam, że każdy z Was kojarzy te słynne amerykańskie filmy, których bohaterowie żyli dzięki wykorzystywaniu promocyjnych kuponów. Cóż w Polsce jest to niemożliwe - co prawda możemy liczyć na jakieś rabaty, zbierać punkty... Ale tego typu akcje zaliczane są zazwyczaj do tych sezonowych. Co możemy zatem zrobić, aby zaoszczędzić? Odpowiedź brzmi następująco: gazetki promocyjne. Warto je przeglądać i polować na okazje! Wracając do wątku diety. Poniżej znajdziesz przykładowe menu odchudzające - wraz z kalorycznością oraz kosztem dań!
Śniadanie
Bananowa owsianka - 30 g płatków owsianych, 1 banan, 100 ml mleka
Koszt: płatki - 0,50 zł, banan - 1 zł, mleko - 0,30 zł.
II Śniadanie
Bułka z dodatkami - grahamka zjedzona w towarzystwie serka wiejskiego lekkiego z warzywami
Koszt: grahamka - 1 zł, serek wiejski lekki 1,59 zł, pomidor - 50 gr, ogórek - 1 zł
Obiad
Pierś z kurczaka z warzywami - pierś z kurczaka 200g, warzywa na patelnie
Koszt: pierś z kurczaka 4 zł, warzywa na patelnie 2,29 zł
Przekąska
Jogurt naturalny, garść mieszanki studenckiej
Koszt: jogurt naturalny - 1 zł, mieszanka studencka - 1, 50 zł
Kolacja
Sałatka z tuńczykiem, kromka pełnoziarnistego pieczywa
Koszt: tuńczyk w sosie własnym - 4, 95 zł, garść sałaty lodowej - 0, 50 zł, pomidor - 1 zł, ogórek 1 zł, jogurt naturalny - do zrobienia sosu 50 gr, pieczywo - 50 gr.
Bardzo przydatny wpis! W końcu ktoś pokazał, że zdrowe jedzenie wcale nie jest drogie! Super!
Dokładnie 🙂 Zresztą muszę Wam napisać, że odkąd przeszłam na dietę to wydaje mniej pieniędzy. Wcześniej topiłam je w słodyczach…
Ja tak samo! Kupiłam specjalną skarbonkę i wrzucam tam kasę, którą udało mi się zaoszczędzić na niekupowaniu słodyczy. Mam już całkiem niezłą sumkę….
Bardzo fajny wpis. Od jutra zaczynam odchudzanie i już wiem, gdzie będę robić dietetyczne zakupy. hihihi 😀
Jak ktoś będzie bazował na jagodach acai i produktach sprzedawanych przez nasze trenerki fitnessu to odchudzanie na pewno będzie drogie!
Dokładnie. Ostatnio widziałam w Rossmanie produkty Ewy Chodakowskiej i jestem przerażona ich ceną. Jakieś kulki mocy za 10 zł….A nawet człowiek nie poczuje, że cos zjadł.
Ale ludzie i tak kupują… ;]
Zakupy spożywcze robię w Biedronce odkąd pamiętam i mój budżet ma się bardzo dobrze.
Mój tak samo. Zresztą wybór zdrowych produktów jest tam ogromny!! Częstą robią specjalne akcje: np tydzień BIO itp.
A co z mięsem sprzedawanym w Biedrze? Jest zdrowe? Nadaje się na dietę? Czy to sam syf i hormony?